Sie sind nicht angemeldet.

Lieber Besucher, herzlich willkommen bei: Amorphophallus-Forum.de. Falls dies Ihr erster Besuch auf dieser Seite ist, lesen Sie sich bitte die Hilfe durch. Dort wird Ihnen die Bedienung dieser Seite näher erläutert. Darüber hinaus sollten Sie sich registrieren, um alle Funktionen dieser Seite nutzen zu können. Benutzen Sie das Registrierungsformular, um sich zu registrieren oder informieren Sie sich ausführlich über den Registrierungsvorgang. Falls Sie sich bereits zu einem früheren Zeitpunkt registriert haben, können Sie sich hier anmelden.

1

Freitag, 9. November 2018, 21:53

Typhonium (Sauromatum) venosum Indian Giant

Witam Bernard dni są coraz krótsze i dłuższe, noce, więc teraz, wreszcie, podziękować za wspaniałe Żarówka, stałam muscivorus przez przyjaciół wczesnym latem na BIS do zakupionego Helicodiceros. Udzielono odpowiedzi na moje pytanie, co to jest, powinienem być zaskoczył mnie! I tak było, byłem zaskoczony przez wspaniałe kwiaty i wspaniałe liści. Wszystko jest ładniejszy i większe niż w "normalnej" venosum Sauromatum. Jestem nadal z moim nazewnictwa Typhonium venosum indyjski gigant, prawo?

Oto kilka zdjęć:

To była żarówka.

A potem przyszedł ten piękny kwiat, który ma wielu zwolenników, nie tylko w owady.

W pewnym momencie nawet najbardziej piękne kwitnienia jest ponad.

Było to piękne liście i łodygi liści mi to zrobił się szczególnie, białe z ciemnymi plamami zielony.
Bardzo podobała mi się rośliny przez całe lato, a przy okazji, Helicodiceros muscivorus wypędza teraz,

Uwielbiam pozdrowienia,
ADA

Dieser Beitrag wurde bereits 1 mal editiert, zuletzt von »Ada« (9. November 2018, 22:19)


2

Freitag, 9. November 2018, 22:17

Witaj Ada,

miło, że niespodzianka udało....:-)
I tak, z nazwą :icon_thumbs1: kłamiesz prawo

Jeszcze piękniejsze, że martwy koń nie jest całkowicie martwy!

Szczęśliwy rośnie, Bernhard.

3

Samstag, 10. November 2018, 11:30

Witaj Ada,

Bardzo ładnie. Inny powiedział, że indyjski gigant byłby nudny.

Moje martwe konie nadal mogą spędzać czas z... ale nie mogę się doczekać.

Pozdrowienia Ralf

4

Montag, 9. August 2021, 00:01

Tak więc minęły trzy lata i nie, Indian Giant nie jest nudny!
Uprawa bulw dalej w doniczce, bez względu na to, jak duża jest doniczka, wydawała się z czasem absurdalna, wokół oryginalnej dużej bulwy utworzyło się kilka równie dużych bulw, a roślina nie sprawiała wrażenia, że chce zrobić sobie przerwę.

Więc posadź. To właśnie zrobiłem w 2019 roku. Na tyłach naszego ogrodu mamy część, która kiedyś była hałdą kompostu, przez lata warstwowania odpadów roślinnych, przycinania, gałęzi itp., Powstał tam podwyższony teren, o wymiarach około 8 x 6 m, a ten kawałek otoczyliśmy trzy lata temu, kiedy musieliśmy wyciąć niektóre drzewa, z naprawdę grubymi częściami pni drzew, tak że jest lekko podwyższony teren. A gleba w tym terenie, która kiedyś była hałdą kompostu, jest po prostu fenomenalna. I tam z jednej strony stworzyłem łóżko Araceae z głównie Arum i Arisaema, a poza tym posadziłem wiele roślin, które po prostu potrzebują przestrzeni i dobrej gleby - między innymi dwa lata temu mój Typhonium 'Indian Giant', w miejscu, które jest również otoczone kawałkami pnia drzewa.

W zeszłym roku indyjski gigant miał już piękne liście, a potem nadeszła poprzednia dość surowa zima z -15 ° C, byłem ciekawy, i rzeczywiście, indyjski gigant w ogóle nie miał nic przeciwko mrozom, wykiełkował w maju, zakwitł i teraz robi naprawdę duże liście.
Aby zobaczyć wszystko na poniższych zdjęciach, najpierw pączkowanie, potem kwiaty, których nie mogłem sfotografować na czas z powodu super gorących dni w czerwcu, bardzo szybko wyblakły, a teraz piękne duże liście, w tym rogu roślina może się naprawdę dobrze rozprzestrzeniać. Za indyjskim gigantem rosną pokrzywy, które mają dwa metry wysokości, gleba jest po prostu całkowicie żyzna.

index.php?page=Attachment&attachmentID=7229 index.php?page=Attachment&attachmentID=7230 index.php?page=Attachment&attachmentID=7231 index.php?page=Attachment&attachmentID=7232 index.php?page=Attachment&attachmentID=7233







5

Montag, 23. August 2021, 13:17

Cześć Ada,

dziękuję za sprawozdanie!
I to miłe, że tak dobrze się posadzą!

U mnie niektóre przetrwały również silniejsze mrozy, ale nie są tak duże, ponieważ są zacienione pod psią różą i na pewno nie dostają wystarczającej ilości wody ...

Szczęśliwy wzrost, Bernhard.

6

Montag, 3. Januar 2022, 17:12

Cześć Ada,

dziękuję za sprawozdanie!

Kiedy zaczęły z tobą kiełkować?

pozdrawiam
Martin

7

Montag, 3. Januar 2022, 21:43

Cześć Martin,

musiały już zacząć kiełkować w marcu/kwietniu, pąki pędów, które widziałem wcześniej, oczywiście po silnym mrozie późną zimą 2021 szukałem tego i tamtego w ogrodzie, czy nadal tam jest - to zdjęcie pochodzi z 6 czerwca, tam były już dość daleko.

index.php?page=Załącznik&attachmentID=7792

Pozdrawiam
Ada

Dieser Beitrag wurde bereits 2 mal editiert, zuletzt von »Ada« (3. Januar 2022, 21:53)


8

Montag, 3. Januar 2022, 22:10

Cześć Ada,

Dziękuję za odpowiedź.

Jestem ciekawa, kiedy wykiełkują ze mną. W zeszłym roku posadziłem kilka małych bulw w dwóch miejscach w ogrodzie. Ponieważ mieszkam w Bottrop i zimy tutaj są dość łagodne (dużym ryzykiem moim zdaniem jest raczej trwała wilgotność), zakładam, że przetrwają. Dlatego jestem ciekawa, kiedy przyjdą.

pozdrawiam
Martin

Zurzeit sind neben Ihnen 2 Benutzer in diesem Thema unterwegs:

2 Besucher

Übersetzen:

  Deutsch  Englisch  Dänisch  Spanisch  Persisch  Französisch  Kroatisch  Italienisch  Japanisch  Niederländisch  Polnisch  Russisch  Schwedisch  Türkisch 

Translation powered by Bing Translation

Sie sind nicht angemeldet. | Anmelden | Registrieren | Passwort vergessen ?